20 Międzynarodowy Wyścig Kolarski ''Solidarności'' i Olimpijczyków.

Tegoroczna jubileuszowa trasa 20-go już Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego ''Solidarności'' i Olimpijczyków rozpoczęła się w Jastrzębiu Zdrój 1 lipca 2009 roku , by zakończyć się niedzielnym popołudniem w Łodzi 5 lipca 2009 roku. I tym razem trasa wyścigu wiodła przez nasze miasto, gdzie zaplanowano na godzinę 10:40 start ostatniego 6 etapu. W tym roku wyścig podzielony był na 6 etapów o zróżnicowanej skali trudności i dystansach. W pierwszej połowie wiódł trasami górskimi, by zakończyć się na równinach. Z analizy poniższych danych wynika, że najdłuższym etapem tegorocznej edycji wyścigu był 3 etap liczący ponad 224km, a 1 etap był przejechany z największą średnią prędkości licząca prawie 54km/h.  1 etap liczący 82,8km miał jeden lotny finisz, jedną premię specjalną i dwie premie górskie 3 kategorii. Kolarze ten dystans pokonali w czasie 01:43:28 ze średnią prędkości 53,81km/h. 2 etap to 116,1km do przejechania z trzema premiami górskimi 2 kategorii i jednym lotnym finiszem. Kolarze ten dystans pokonali w czasie 02:52:09 ze średnią prędkości 40,46km/h.  3 etap to 224,8km do przejechania z dwoma premiami górskimi 3 kategorii, jedną premią górską 2 kategorii, dwoma premiami górskimi 1 kategorii, trzema lotnymi finiszami i jedną premią specjalną. Kolarze ten dystans pokonali w czasie 05:48:08 ze średnią prędkości 38,74km/h. 4 etap to 194,4km do przejechania z jedną premią górską 3 kategorii, trzema lotnymi finiszami i jedną premią specjalną. Kolarze ten dystans pokonali w czasie 04:34:58 ze średnią prędkości 42,42km/h. 5 etap to 152,1km do przejechania z dwoma premiami górskimi 3 kategorii i jednym lotnym finiszem. Kolarze ten dystans pokonali w czasie 03:23:44 ze średnią prędkości 44,79km/h. 6 etap to 156,6km do przejechania z trzema lotnymi finiszami i trzema premiami specjalnymi. Kolarze ten dystans pokonali w czasie 03:36:13 ze średnią prędkości 43,45km/h. W klasyfikacji generalnej pierwsze trzy lokaty zajęli następujący zawodnicy: 1 – Artur Król (CENTRI DELLA CALZATURA), 2 – Andrey Grivko (ISD - NERI), 3 – Radosław Romanik (DHL - AUTHOR). Najlepszym góralem okazał się Jacek Morajko (MRÓZ Continential Team), któremu udało zdobyć się 30 punktów. Dla porównania zawodnik plasujący się na drugiej lokacie uzyskał tylko 19 punktów. Klasyfikacja drużynowa przedstawiała się następująco: 1 – CENTRI DELLA CALZATURA, 2 – CCC POLSAT Polkowice, 3 – DHL – AUTHOR. Poniżej mapa poszczególnych etapów wyścigu.

Imprezą towarzyszącą zorganizowaną dla najmłodszych radomszczańskich cyklistów był Mini Wyścig Kolarski "Solidarności" i Olimpijczyków, którego start w dwóch kategoriach wiekowych odbył się o godzinie 11:00 na kilkudziesięciometrowym odcinku ul. Tysiąclecia przy Urzędzie Miasta Radomska. Meta wyścigu dla młodych adeptów rowerowych wyścigów była wcześniej linią startu 6 etapu kolarzy zawodowych. O imprezie towarzyszącej można było dowiedzieć się z plakatu, który między innymi był umieszczony w gablocie informacyjnej przy budynku Urzędu Miasta.

Jak każda tego typu impreza, również i ta posiadała szczegółowy regulamin z którym można było zapoznać się podczas rejestracji przed zawodami w punkcie informacyjno-organizacyjnym. W punkcie tym opiekunowie młodocianych zawodników otrzymywali numer startowy, który trzeba było przypiąć za pomocą agrafek do odzieży dziecka, a na własność kask rowerowy ( w kolorze czerwonym dla dziewczynek i w kolorze niebieskim dla chłopców ), kolorową ulotkę związaną z wybudowaniem nowej mini obwodnicy w Radomsku i zasadami poruszania się po chodnikach i ścieżce rowerowej oraz na rękę samozaciskową opaskę w kolorze czerwonym promującą nasze miasto.

Mini Wyścig Kolarski "Solidarności" i Olimpijczyków odbywał się między innymi pod osobistym patronatem Pani Prezydent Anny Milczanowskiej, która to udekorowała najszybszych zawodników i zawodniczki. Impreza cieszyła się dużo większym powodzeniem w odniesieniu do ubiegłego roku, pewnie nie bez znaczenia pozostał termin organizoania samej imprezy, który tym razem wypadł w słoneczną i ciepłą niedzielę. Obserwując poczynania najmłodszych zawodników, było widać rywalizację i ducha walki podczas startu. Z uwagi na liczbę zgłoszonych do startu dzieci w poszczególnych kategoriach wiekowych, starty dziewczynek i chłopców odbywał się jednocześnie i ku ogólnemu zdziwieniu kibiców i rodziców w starszej grupie wiekowej na metę pierwsza przyjechała dziewczynka, startująca na rowerze MTB Scott z 26" kołami ( jedyny tak duży rower wykorzystany do startu podczas zawodów ). Trzy pierwsze lokaty z każdej grupy wiekowej oddzielnie dla dziewczynek i dla chłopców były wyróżniane imiennym dyplomem informującym o udziale w wyścigu z uwzględnieniem zajętej lokaty.

Tour de Pologne 2009

Na początku sierpnia odbędzie się kolejny wyścig Tour de Pologne. Niestety trasa wyścigu jest oddalona od naszej miejscowości i trzeba się będzie wykazać dużą wolą kibicowania, by uczestniczyć osobiście w organizowanej już od lat imprezie. Poniżej przedstawiam kilka ważnych informacji dotyczących tegorocznej edycji Tour de Pologne

Trasa 66. Tour de Pologne UCI Pro Tour 2-8.08.2009 r.

 

aktualizacja 12.04.2009 r.
DATAETAP / kmMIEJSCOWOŚĆ  
I - 4,4 km
2.08.2009
niedziela
 WARSZAWA Start
2 rundy x 2,2 kmWARSZAWA META
 

II - 219,1 km

3.08.2009
poniedziałek

 SEROCK  Start Honorowy i Ostry
 Wyszków24,6 km 
 Brańszczyk  
 Brok64,7 kmLotna Premia
 Małkinia Górna145,6 kmLotna Premia
 Nur95,3 km 
 Ciechanowiec111,7 kmLotna Premia
 Brańsk135,6 km 
 Łapy166,3 km 
na rundzie 1XBiałystok208,2 kmGórska Premia IV kat.
3 rundy x 6,5 kmBIAŁYSTOKWNR 195,2 kmMETA
 

III - 225,1 km

4.08.2009
wtorek

 BIELSK PODLASKI Start Honorowy i Ostry
 Siemiatycze45,8 kmLotna Premia
 Sarniki52,4 km 
 Łosice76,8 km 
 Międzyrzec Podlaski105,0 kmLotna Premia
 Radzyń Podlaski130,0 kmPremia Specjalna
 Kock154,0 kmPremia Specjalna
 Firlej163,8 km 
 Lubartów177,4 kmLotna Premia
na rundzie 2XLublin214,4 km
219,0 km
Górska Premia III kat
3 rundy x 4,6 kmLUBLINWNR 209,8 kmMETA
 

IV - 239,7 km

5.08.2009
środa

 NAŁĘCZÓW Start Honorowy i Ostry
 Bełżyce6,6 km 
 Chodel20,0 km 
 Kraśnik41,5 km 
 Janów Lubelski77,4 km 
 Frampol98,6 km 
 Biłgoraj117,3 kmLotna Premia
 Tarnogród134,2 km 
 Naklik154,3 km 
wyjazd z miastaLeżajsk171,7 kmGórska Premia III kat
 Żołynia184,9 kmLotna Premia
wjazd do miastaŁańcut198,2 kmGórska Premia III kat
 Łańcut198,9 km 
3 rundy x 5,9 kmRZESZÓWWNR 222,0 kmMETA
 

V - 171,5 km

6.08.2009
czwartek

 STRZYŻÓW Start Honorowy i Ostry
 Jasło28,7 km 
 Biecz52,3 kmLotna Premia
 Gorlice64,3 km 
 Grybów (Rynek)83,5 kmLotna Premia
 Krzyzówka104,9 kmGórska Premia I kat
 KopciowaWNR 107,7 km 
 Jakubik115,3 km
130,1 km
144,9 km
159,7 km
Górska Premia I kat
 Kopciowa122,4 km
137,2 km
152,0 km
166,8 km
Górska Premia II kat
4 rundy x 14,8 kmKRYNICA-ZDRÓJWNR 112,3 kmMETA
 

VI - 162,2 km

7.08.2009
piątek

 KROŚCIENKO N. DUNAJCEM Start Honorowy i Ostry
 Krośnica3,5 km 
 Niedzica14,8 km 
 Łapsze Niżne20,1 km 
 Łapsze Wyżne24,3 km 
 Łapszanka32,8 kmGórska Premia I Kat.
 Jurgów Dr 4937,3 km 
 Brzegi38,8 km 
4 rundy x 25,0 kmBukowina Tatrzańska
Dr. 960
WNR 42,7 kmGórska Premia I Kat.
im. J. Halupczoka
 Murzazichle53,8 kmPremia Górska I Kat.
 Głodówka65,2 kmPremia Górska I Kat.
 Bukowina Tatrzańska67,6 km 
 Murzazichle78,8 kmPremia Górska I Kat.
 Głodówka90,2 kmPremia Górska I Kat.
 Bukowina Tatrzańska92,6 km 
 Murzazichle103,8 kmPremia Górska I Kat.
 Głodówka115,2 kmPremia Górska I Kat.
 Bukowina Tatrzańska117,6 km 
 Murzazichle128,8 kmPremia Górska I Kat.
 Głodówka140,2 kmPremia Górska I Kat.
 Bukowina Tatrzańska142,6 km 
wyjazd z rundyMurzazichle153,8 kmPremia Górska I Kat.
 ZAKOPANE162,2 kmMETA
 

VII - 136,5 km

8.08.2009
sobota

 RABKA ZDRÓJ  Start Honorowy i Ostry
 Mszana Dolna15,0 km 
 Kasina Wielka18,6 km 
 Tymbark35,7 km 
 Limanowa44,5 kmPremia Specjalna
 Rozdziele56,1 kmGórska Premia II Kat
 Łapanów79,4 kmLotna Premia
 Gdów89,4 kmLotna Premia
 Wieliczka104,0 kmLotna Premia
3 rundy x 4.0 kmKRAKÓWWNR 120,6 kmMETA
Razem 1158,5 km
13 x Premia Lotna25 x Górska Premia4 x Premia Specjalna
WNR - wjazd na rundę

 

 

66. Tour de Pologne UCI Pro Tour znalazł swoje miejsce w nowej formule kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej. To Kalendarz Światowy, w którym umieszczone są najważniejsze wyścigi kolarskie, te które należą do Pro Touru oraz te, które nazywane są monumentami, wyścigami historycznymi takie jak Tour de France i Giro d' Italia. To niesamowity prestiż dla Tour de Pologne, ale jednocześnie olbrzymie wyzwanie. Zdaniem Czesława Langa 65. Tour de Pologne był jednym z najtrudniejszych przedsięwzięć sportowych w ostatnich latach. Czesław Lang: "Sądzę, że ubiegłoroczny wyścig pokazał, iż sami kolarze poczuli się współodpowiedzialni za budowę wizerunku tej pięknej dyscypliny sportu. Paradoksalnie, kłopoty z pogodą sprawiły, że prestiż i ranga Tour de Pologne wzrosły jeszcze bardziej".
66. Tour de Pologne jest rozgrywany w sierpniu. Po latach zabiegów udało się zmienić termin rozgrywania narodowego touru na letni. To ważne, nie tylko z racji pogody, ale co ważniejsze wyścig zyskał swój własny termin, nie kolidujący z innymi imprezami.
Punkty do Klasyfikacji Światowej, najlepsi zawodnicy, ciekawa trasa, relacje w TVP 1, późniejsze zakończenie etapów, zaprezentowanie w sierpniowym słońcu naszych wspaniałych polskich krajobrazów... no i prawie na pewno dopisze pogoda, czego sobie można więcej wymarzyć.
Trasa wyścigu jest podobna do tej z ubiegłego roku,- jak pamiętamy - nie udało się zrealizować pełnego programu. W sierpniu zawodnicy pokonają więcej górskich odcinków, bowiem zamiast płaskiego etapu do Olsztyna, mamy trudny odcinek do Krynicy-Zdrój. Ci, którzy w poprzednim sezonie odczuwali pewien niedosyt związany z emocjami na trasie, powinni być teraz w pełni usatysfakcjonowani. W Tour de Pologne wystartują najlepsze ekipy na świecie. Pojawi się także Reprezentacja Polski. Pomysł ze startem kolarzy w biało-czerwonych koszulkach sprawdził się, a Marcin Sapa, najbardziej aktywny zawodnik 65. TdP, dzięki ambitnej jeździe podpisał zawodowy kontrakt z ekipą Lampre. Kto ma ochotę pójść w jego ślady?
Czesław Lang powtarzał wielokrotnie, że nie gwiazdy kreują wyścig, a - odwrotnie - wyścig tworzy nowych bohaterów. Przed rokiem niesamowity rajd był udziałem Jensa Voigta. W tak trudnych warunkach rzadko ogląda się podobne akcje jak ta do Zakopanego. Teraz czekamy na nowe gwiazdy. Złota księga zwycięzców jest otwarta...

 

Tomasz Jaroński, Eurosport

Mapy Targeo będą relacjonować w swoisty sposób przebieg wyścigu. Więcej informacji można doczytać korzystając z tego linku .

19 Międzynarodowy Wyścig Kolarski ''Solidarności'' i Olimpijczyków.

W dniu 02.07.2008 roku w Radomsku na ul. Tysiąclecia spod Urzędu Miasta odbył się start II etapu Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego "Solidarności" i Olimpijczyków ( info ). Słoneczna upalna pogoda może nie do końca sprzyjała kolarzom, ale za to suche ulice zapewniły przejechanie kryterium ulicznego bez kraksy. Start odbył się o godzinie 1730 i kolarze ruszyli ulicami: Tysiąclecia, Armii Krajowej, Jagiellońska, Wyszyńskiego, by pokonać trzykrotnie pętlę o dystansie 3,85km ( trasa ). Po kryterium ulicznym z którego reportaż umieściłem w galerii, kolarze wyjechali z miasta w kierunku Bełchatowa. II etap wyścigu liczył 100,1 km i był najkrótszym etapem wyścigu poza indywidualną jazdą na czas w Orzarowie. Wyścig był bardzo szybki, zapewne z uwagi na dobrą jakość nawierzchni ulic, którymi poprowadzone było kryterium. Szum łańcuchów rozpędzonych kolarzy zjeżdżających z ul. Wyszyńskiego robił duże wrażenie, a potęgowane ono było dodatkowo dość licznym peletonem, który na trzecim okrążeniu zaczął się rozciągać. Na pierwszym okrążeniu obserwowałem ucieczkę dwójki kolarzy, którzy utrzymali prowadzenie jeszcze na drugim okrążeniu, niestety najprawdopodobniej ucieczka została skasowana na podjeździe pod ul. Piastowską, gdyż trzeci i zarazem ostatni zjazd ulicą Wyszyńskiego pokonał już cały peleton. Zaskoczyła mnie dobra organizacja całej imprezy, sposób zabezpieczenia ulic dojazdowych i okolicznych parkingów. Pełny profesjonalizm, który kosztował zaangażowanie całego sztabu osób. Szkoda, że zainteresowanie Radomszczan samą imprezą było dość mizerne, mimo zablokowania ulicy Tysiąclecia kilkadziesiąt minut przed startem, licznych wozów technicznych kręcących się po mieście z rowerami na dachach, czy intrygujących napisów na jezdni, które zauważyłem jadąc samochodem do domu. A tak na marginesie, to chyba jedyna impreza tego typu w sezonie kolarskim, jaką można zobaczyć w Radomsku na żywo.

Pierwsza rocznica obecności GRC w internecie.

 

Kilka dni temu minęła pierwsza rocznica obecności witryny internetowej Grupy Radomszczańskich Cyklistów w sieci. Nie było fajerwerków ani tortu. Obserwując witrynę nie trudno się dopatrzyć, że póki co, jestem jedynym jej motorem napędowym czy redaktorem ( jak ktoś tak woli ), a szkoda. Większe zróżnicowanie artykułów na pewno byłoby w stanie podnieść atrakcyjność witryny, jak również rzucić światło na amatorskie kolarstwo szosowe z innej perspektywy. W sumie nie tylko kolarstwo szosowe same w sobie, ale również na pokrewne dyscypliny sportowe takie jak: duathlon i triathlon, gdzie jazda po szosie jest ich nieodzowną częścią. Muszę też z przykrością stwierdzić, że akcja plakatowania radomszczańskich słupów reklamowych w 2007 roku zakończyła się fiaskiem, niestety nie udało się pozyskać w ten sposób nowych adeptów do naszej grupy. Na całe szczęście prowadzone SMS’owe akcje informacyjne w 2008 roku pozwoliły reaktywować niedzielne spotkania członków GRC i z tego się bardzo cieszę. Rozpoczął się kolejny sezon i może znajomość koleżanek i kolegów z rowerowo.pl ( gdzie po części promuję naszą grupę ) pozwoli pozyskać nowych amatorów szybkiej jazdy po szosie? Mimo obecnego stanu rzeczy myślę pozytywnie i liczę, że nasza grupa będzie się powoli rozwijała, czy też zwiększała liczbę sympatyków. W tym miejscu zapraszam wszystkich miłośników szosowej jazdy na rowerze z Radomska i jego okolic do wspólnych treningów i redagowania postów na forum i publikowania artykułów ze swoich dokonań i wyczynów na stronie Grupy Radomszczańskich Cyklistów.

 

Koniec sezonu kolarskiego 2007

 

Szosowy sezon kolarski nieuchronnie zbliża się ku końcowi, dni są coraz krótsze i pogoda zaczyna kaprysić witając nas chłodnymi porankami. W powietrzu czuć już nadchodzącą jesień a następnie zimę. To znak, że czas szlifowania formy dobiega końca i nadchodzi okres przejściowy, gdzie dla zachowania choć w części wypracowanych w trudzie i znoju naszych możliwości będziemy zmuszeni uprawiać sporty pokrewne nie kolidujące z niskimi temperaturami i opadami deszczu lub śniegu. Najtwardsi z nas pewnie będą jeszcze niejednokrotnie podejmować próby pokonania kilkudziesięciu kilometrowych dystansów po asfalcie ubrani w wind stopper'owe kombinezony, nie mniej jednak będą to już raczej przejażdżki bardziej o charakterze rekreacyjnym i odstresowującym, z uwagi na ograniczoną wydolność układu oddechowego w niskich temperaturach, niż treningi podwyższające formę. Z drugiej zaś strony odrobina zdrowego rozsądku powstrzyma przed podejmowaniem szaleńczych pościgów z czasem na szosie każdego śmiałka, by nie popaść w przeziębienie czy stany grypowe, które jak dobrze wiemy skutecznie obniżają wydolność całego organizmu i zarazem przyczynia się w znacznym stopniu do spadku wypracowanej w sezonie letnim kondycji.